Świadectwa /

Dom rekolekcyjny to jakiś "nadzwyczajny dom"? /

Powrót
Wystawione: 16-10-2016
Wystawione przez: Krystyna
Wydarzenie: Rekolekcje (inne)

Dom rekolekcyjny to jakiś "nadzwyczajny dom"?

DOM REKOLEKCYJNY – nadzwyczajny dom? Będąc w sanatorium w Konstancinie-Jeziorna chodziliśmy na zajęcia w basenie do Domu Rekolekcyjnego. Przy pierwszej wizycie w tym miejscu, każdy ze zdziwieniem pytał: „ to jest Dom Rekolekcyjny”? Odpowiedź padła: „Tak, to jest Dom Rekolekcyjny”. No właśnie, z czym kojarzy nam się Dom Rekolekcyjny? Dla wielu Dom Rekolekcyjny to miejsce wyłącznie do modlitwy, miejsce, gdzie ma być bardzo ale to bardzo skromnie. Niektórzy myślą, że Dom Rekolekcyjny jest miejscem zarezerwowanym wyłącznie dla duchownych. A widzimy wyraźnie, że w obecnych czasach Dom Rekolekcyjny ma bardzo szerokie zastosowanie, jest dostępny dla każdego człowieka. Dom Rekolekcyjny stoi otworem dla każdej grupy zorganizowanej. Jak najczęściej szukamy noclegu, oczywiście przez Internet. Dlatego nie dziwi już nikogo, że i Dom Rekolekcyjny ma swoją stronę internetową. Dom Rekolekcyjny w Konstancinie –Jeziorna na swojej stronie internetowej jako dodatkową atrakcję umieszcza informację o posiadaniu basenu, sauny i groty solnej i dla przepracowanych ludzi, którzy w czasie swojego urlopu decydują się na odbycie rekolekcji, na formację duchową jest to bardzo cenna informacja i super miejsce. Tak naprawdę nikogo nie powinno już dziwić, że Dom Rekolekcyjny przejmuje funkcje nie tylko formacyjne ale też wypoczynkowe i podaje się do informacji, że dany Dom Rekolekcyjny oprócz kaplicy ma pokoje z łazienkami, boisko sportowe, miejsce na grilla i parking dla gości. Niejeden Dom Rekolekcyjny dba też o to, by goście mieli dostęp do bezprzewodowego Internetu, dostęp do aneksu kuchennego i możliwość przygotowania posiłku. Dom Rekolekcyjny jest miejscem dla ludzi o różnych potrzebach i w ten sposób miejsce to staje się naprawdę potrzebne i dobrze wykorzystane. Nie ma co udawać, że my sami jesteśmy bardzo skromni i nie potrzebujemy takich, dobrze zagospodarowanych miejsc. Podkreślam, dobrze zagospodarowanych miejsc a nie luksusów (inaczej mówiąc przepychu bogactwa), bo o nich tu nie mówimy. Już nie raz spotkałam się z rodzinami, które mając małe dzieci bądź będąc z osobami chorymi rezygnowały z różnych rekolekcji, gdyż Dom Rekolekcyjny nie był odpowiednio dostosowany do potrzeb tych ludzi. Przeżywajmy różne formy rozwoju duchowego i cieszmy się, że Dom Rekolekcyjny, w którym jesteśmy jest miłym, przytulnym miejscem zamiast dopatrywać się, skąd i kto miał pieniądze na wybudowanie tego miejsca. Krystyna
loading