Czytelnia /

Kolęda - Do szopy, hej, pasterze /

Powrót
poniedziałek 12 grudnia 2016, 7 lat temu

Kolęda - Do szopy, hej, pasterze

Do szopy, hej, pasterze

     To jedna z najpopularniejszych polskich kolęd. Jej autor pozostaje nieznany. Kilka zwrotek kolędy przypisuje się jednak autorstwu kompozytora Józefowa Albina Gwoździowskiego. Na rok 1931 datuje się powstanie kolędy i jej zamieszczenie w śpiewniku wydanym we Lwowie.

     Kolęda ta swoją radosną melodią oraz słowami zachęca nas do odwiedzenia betlejemskiej szopy, gdzie w żłóbku leży Dzieciątko. Stanowi ona swego rodzaju hymn pochwalny na cześć nowonarodzonego Zbawiciela. Wszystkie postaci wymienione w tekście kolędy wydają się być zaangażowane w uwielbienie małego Jezusa: Aniołowie, pasterze, Królowie. Na końcu do „uczczenia niebios Pana” jesteśmy zaproszeni również my. Ostatnia strofa kolędy, współcześnie niestety rzadko śpiewana, to oddanie się Zbawicielowi. Może warto w tym roku sięgnąć po wszystkie zwrotki tej kolędy, również te nieco zapomniane, i wyśpiewać Dzieciątku swoje uwielbienie i oddanie.

kolęda do szopy hej pasterze.jpg (45 KB)

Tekst kolędy:

Do szopy, hej pasterze,
Do Szopy, bo tam cud!
Syn Boży w żłobie leży,
by zbawić ludzki ród.


Ref.: Śpiewajcie Aniołowie,
pasterze, grajcie Mu.
Kłaniajcie się Królowie,
nie budźcie Go ze snu.

Padnijmy na kolana,
to Dziecię to nasz Bóg,
Uczcijmy niebios Pana;
miłości złóżmy dług.

Ref.: Śpiewajcie...

O Boże niepojęty, kto
pojmie miłość Twą?

Na sianie wśród bydlęty,
masz tron i służbę swą.

Ref.: Śpiewajcie...

On Ojcu równy w Bóstwie
opuszcza niebo swe
A rodzi się w ubóstwie
i cierpi wszystko złe

Ref.: Śpiewajcie...

Bóg, Stwórca wiecznej chwały,
Bóg godzien wszelkiej czci,
patrz, w szopie tej zbutwiałej,

jak słodko On w niej śpi.

Ref.: Śpiewajcie...

Jezuniu mój najsłodszy,
Tobie oddaję się.
O skarbie mój najdroższy,
racz wziąć na własność mnie.

Zobacz więcej: kolęd, kolędy, kolędowanie, kolędnicy

Opracowała: Magdalena Pawełczyk

loading